Komentarze: 2
Siedze.....
Pilnuje jej, jest jeszcze zbyt mała...
Myśle "co za upierdliwy dzieciak, same kłopoty z nim"....
Nie lubiłem dzieci....
Nagle spojrzała mi w oczy, były tak niewinne....
Podeszła.... i przytuliła się....
Dziwne uczucie.... wspaniałe....
Wtedy zrozumiałem....
02.03.2003 r. 18.34