"- Usiadłam na Homku....
- Kim jest Homek??
- To mój przyjaciel....
- I co on zrobił jak na nim usiadłaś??
- Uciekł..... Schował się.... chyba już nie wróci...
- Poszukaj go.... jak go przeprosisz, to napewno Ci wybaczy...
- Nie moge go znaleźć....
- Czemu??
- Bo on jest niewidzialny....
- Niewidzialny??
- Tak.....
- To skąd wiesz że on istnieje??
- Wiem!!
- I co Ty z nim robiłaś, zanim uciekł??
- Rozmwaiałam z nim....
- On mówi??
- Nie, on tylko słuchał......
- A skąd on jest??
- Tam gdzie jest zimno.....
- To czemu jest tutaj, przecież u nas nie jest zimno??
- Musiał uciekać....
- Przed kim??
- (zapomniałem imienia)
- I przyszedł do Ciebie??
- Tak....
- To napewno wróci, przyjaciele zawsze wracają. Zobaczysz, napewno już na Ciebie czeka. Idź do niego.... Musi mu być smutno bez Ciebie....."