A..... (18:44) odszedleś.....czy kiedyś wrócisz? czy powinnśsmy sobie wszystko wyjaśnić? nie chce, zeby każde poszlo w swoją strone....chce iśś w tą samą co Ty .....razem z TObą
A.....
28 kwietnia 2003, 21:26
Pojawiłeś się tak nagle i niespodziewanie. I zadziwiające jest to, że nagle wskoczyłeś na taką „pozycję” w życiu moim jak Przyjaciel.
Z dnia na dzień wiemy o sobie coraz więcej lecz jeszcze zbyt mało, by cokolwiek stwierdzić…
Mam nadzieję, że to co nas łączy, gdy ocenie kiedyś z perspektywy lat będę mogła nazwać przyjaĄnią. Obym z pełną świadomością za parę lat mogła powiedzieć TO MÓJ PRZYJACIEL.
Teraz owszem, jak najbardziej nim jesteś, ale sam widzisz, że nasza przyjaĄń jest jeszcze na tyle mocno by móc wkroczyć w świat… Musimy chronić ją przed wszelkim złem, przed ludĄmi i światem. Może to samolubne, ale ONA jest tylko nasza i nie pokazujmy jej innym. Niech będzie wyłącznie nasza…
Dodaj komentarz