maj 08 2003

Sen czy jawa...


Komentarze: 2

Sam nie wiem czy to byl sen.... może po prostu o tym myślalem, a teraz tlumacze to sobie snem.... już nawet nie odróżniam myśli od snów... może nie chce uwierzyć w to co się wydarzylo... to przez tego sms-a... tak, tego jestem pewien....Chyba już się przebudzilem... rozmawaim z Tobą.... zaczynasz mi tlumaczyć, o co w nim chodzilo... powiedzialaś to, o czym w ogóle nie myślalem, czego się wogóle nie spodziewalem... bolalo...balem się tego, że kiedyś to zrobisz....

magia_i_miecz : :
BłękitnaGlina
09 maja 2003, 10:56
a ja dalej nie weim o co chodzi, o kogo chodzi, co miałes zamiar przekazac to pisząc, Pogubiłam się, może to i dobrze
08 maja 2003, 23:19
Brrr... hectic, dramaturgon, 16... nie no fajnie emocjonalnie uczuciowo, ale w pewnym momencie nudno i wtórnie. Ja przynajmniej starałem się dotrzeć do czytelnika, a nie zamykać się egoistycznie wewnątrz własnych emocji. Pisz tak, żeby ci, co czytają poczuli to, co Ty - WTEDY BĘDZIESZ WIELKI.(To komentarz do notek z tego miesiąca.)

Dodaj komentarz