maj 14 2004

Bam-Bim-Bom


Komentarze: 5

Koncert to jednak dobra rzecz na zły nastórój....dobrze że poszedłem
szkoda że efekt jest krótkotrwały....

"Wybralem Cie sposród milionów
Wybralem tak jak moglem wtedy najlepiej
Wpuscilem Cie do swego domu
Nie myslalem o tym co gdzie i kiedy
Ten dzien przywital nas ulewa
W tym wietrze z syfu z listopada
Ucieklas wtedy moja strona lewa
To jeszcze jest glupota,
czy juz zdrada

Czy myslalas o tym co sie moze stac miedzy nami dwojgiem
Tu stac sie moze cos nowego
Czy myslalas o tym co sie moze stac miedzy nami dwojgiem
Tu stac sie moze cos strasznego
"

mógłbym....chce....potrafie
chce.....chce.....chce.....chce.....chce.....chce.....chce.....chce.....
i tak nikt mnie nie slucha.....
i tak nic już nie napisze

 

 

magia_i_miecz : :
x
16 maja 2004, 17:38
x
15 maja 2004, 22:44
PISZ!!!!
15 maja 2004, 21:27
ja słucham.. i chcę słuchać..
mMm
14 maja 2004, 22:34
ja Cie słucham od dawana...:) nawet nie wiesz jak mocno...
14 maja 2004, 20:48
Wreszcie wróciłeś :] - chcieć to móc, móc to umieć, umieć to próbować (?)

Dodaj komentarz